Reklamy
Obywatele Brazylii oczekujący na zwrot podatku dochodowego otrzymali dobre wieści, gdyż Federalna Służba Podatkowa ogłosiła rozpoczęcie konsultacji w sprawie nowej puli zwrotów, wynoszącej łącznie imponujące 643 mln R$.
Ta partia obejmuje oczekujące zwroty z lat 2008–2023, co dla wielu osób stanowi okazję do rozwiązania problemów finansowych lub otrzymania oczekiwanych zwrotów. Sprawdź zatem, jak sprawdzić swój zwrot i dowiedz się, kto jest objęty tą partią.
Jak sprawdzić swój zwrot pieniędzy
Dla tych, którzy chcą sprawdzić, czy ich również uwzględniono w tej partii zwrotów, urząd IRS ułatwił ten proces. Dzięki temu podatnicy mogą uzyskać dostęp do witryny internetowej Federal Revenue lub skorzystać z aplikacji „Meu Imposto de Renda”, dostępnej dla Android I System operacyjny: iOS.
Reklamy
Dodatkowo istnieje możliwość zadzwonienia do Receitafone pod numer 146. Podczas składania zapytania ważne jest, aby mieć pod ręką swój numer CPF i datę urodzenia, ponieważ te informacje będą niezbędne. Dlatego zanim zadzwonisz, oddziel wszystkie dokumenty.
Zrozumienie pozostałej partii przychodów
Pozostałe działki są płatności zwrotów, które z jakiegoś powodu nie zostały zrealizowane w regularnych partiach. Może się to zdarzyć z kilku powodów, takich jak oczekujące deklaracje lub nawet uwzględnienie w drobnych oczkach.
Reklamy
Z tej konkretnej grupy korzyści skorzysta około 450 000 podatników, zapewniając im ulgę finansową w czasie, gdy wielu z nich wciąż odczuwa skutki gospodarcze ostatnich lat.
Udostępnienie tej partii zwrotów przez Federalną Służbę Podatkową jest dobrą wiadomością dla wielu Brazylijczyków. Niezależnie od tego, czy jesteś podatnikiem, który wcześniej miał opóźnienia w zwrotach podatku, czy osobą, która niedawno rozwiązała problem, teraz może być czas na otrzymanie zapłaty.
Sprawdź również swój status i, jeśli ma to zastosowanie, postępuj zgodnie z procedurą otrzymania zwrotu pieniędzy. Może to oznaczać ulgę finansową na kilka miesięcy lub nawet lat, w zależności od kwoty, jaką dysponujesz.
Zdjęcie: Pexels/ Nacho Lledò